wtorek, 25 grudnia 2018

|| 1 || Nowy rok, nowa ja


w b i c i e  s i ę  d o  s p o ł e c z n o ś c i  p r o  a n a
1. Usuń wszystkie zamieszczone wcześniej posty i udawaj, że brudna przeszłość się nie zdarzyła mając nadzieję, że twoje ciągłe żarcie i przytycie nie wyjdzie najaw
2. Skasuj wszystkie podstrony i dopiski zaczynając "od nowa" ✓
3. Wstaw do tytułu coś krindżowatego ✓
4. Uśmiechaj się zadowolona z siebie, swojej pracy i skutecznego tuszowania dowodów zbrodni ✓

  Heloł biczys, cytując Dodę.
Jestem Lyan, lat 15, gimbuska ze wsi, która o 3:33 leży w łóżku nażarta jak świnia i niezadowolona ze swojego wyglądu w tę piękną rocznicę narodzin Jezusa.
Zostało, licząc z dzisiaj, 7 dni do 2019 roku. Oczywiście - Nowy rok, nowa ja ;))))
Schudnąć muszę z paru ważnych powodów. Zacznę jednak od tych, które napewno nimi nie są.

วใ dla jakiegokolwiek chłopaka
วใ aby być zauważona i popularna
วใ aby mieć znajomych, wzbudzać podziw i zazdrość

i nie mówię, że jest w tym co wymieniłam coś złego, jednak lata doświadczeń z dietami przewartościowały trochę moje priorytety. Robię to, aby

วใ pokochać siebie, bo na to zasługuję
วใ odzyskać kontrolę nad moim życiem
วใ nabrać samodyscypliny, która wprowadzi porządek w chaos, jakim jest moje życie
วใ nosić zajebiste ciuchy, w takim stylu jak zawsze pragnęłam.
วใ czuć się znów silna, lekka, drobna jak motylek
วใ mieć przy sobie Was.

Rano (jest za kwadrans czwarta, to już rano czy jeszcze wieczór?) się zmierzę, zważę, będzie sztos. Zobaczymy od czego zaczynam. Wiem jednak, że chcę skończyć na 46-50 kilogramach, i przybrać niewiele wyrabiając sobie mięśnie.

Do zrobienia, prawda?
Zostawiajcie bloga kochaneeee

6 komentarzy:

  1. Będę trzymać kciuki i często do Ciebie zaglądać. Trzymaj się, Kochana i powodzenia :*

    https://thekingdomofthinness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobre cele!!! A jaki to styl, w którym zawsze chciałaś się ubierać?

    znikamjuzmnieniema.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Obyś została z nami na dłużej. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, obawiam się, że schudnięcie nie sprawi nagle, że pokochasz siebie - to niestety tak nie działa. Oczywiście życzę Ci tego - pokochania samej siebie, życzę również schudnięcia, jeśli tego chcesz. Tylko nie łudź się, że jedno pojawi się nagle, gdy na wadze zobaczysz 10,20,30 kilogramów mniej.
    Powodzenia w odchudzaniu i na drodze do samej siebie! :)
    ~Alka

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę powodzenia! Zostań tu jak najdłużej.
    https://niewiele-na-talerzu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki! ^-^
    https://pieknykrwawydiabel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń